Jesienna kolekcja makijażowa Delia Cosmetics
Markę Delia Cosmetics znam od dawna ale właściwie od strony pielęgnacyjnej. To kosmetyki w stosunkowo niskich cenach a niebywale skuteczne i wiarygodne, cieszące się niebywałą renomą i dużym zainteresowaniem. Delia Cosmetics już niejednokrotnie nagradzana była w konkursach i rankingach urodowych dotyczących pielęgnacji ciała, włosów, makijażu jak i paznokci, marka, którą zachwycają się od 17 lat nie tylko polscy konsumenci, ale również zagraniczni, ponieważ jej zasięg obejmuje aż 67 krajów z całego świata. Delia Cosmetics to 17 lat doświadczenia i 5 nowoczesnych laboratoriów gdzie nowatorskie pomysły łączą się z nowoczesnymi recepturami, najlepszymi surowcami i innowacyjną technologią. Jak przystało na wiodącą markę Delia Cosmetics przygotowała jesienną kolekcję makijażową, która łączy w sobie aktualne trendy realizując Strategię Piękna.   

Makijaż to taki Nasz Kobiecy sposób na pozostanie piękną w każdym detalu. Każda z nas chce wyglądać pięknie a makijaż w pewnym stopniu pozwala nam się tak czuć 🙂 Trendy w makijażu zmieniają się wraz z nadejściem każdego nowego sezonu, a marki dążą do zaspokojenia potrzeb konsumentów w tym zakresie. Delia Cosmetics również podążyła trendem przełomu 2015/2016 i stworzyła kolekcję bazującą na koloru roku marsala, ale uzupełnioną o wojskową zieleń, złoto, malinowe róże, fiolety i pomarańcze. Całość prezentuje się bardzo gustownie, kobieco i z wyczuciem.   

All Day Perfect podkład 3w1 to nowość w asortymencie marki – podkład o innowacyjnej formule 3w1, która wykazuje właściwości kryjące, matujące i wygładzające. Podkład, który łączy wygładzający efekt bazy z kryjącym podkładem i matującym pudrem. Producent deklaruje zmniejszoną produkcję sebum i jednocześnie lepszą kondycję i koloryt cery dzięki zastosowaniu w jego składzie witaminy B3.
W praktyce podkład jest bardzo płynny, już potrząsając opakowaniem wyraźnie to wyczuwamy. Klasyczna miękka tubka z miękkiego tworzywa nie do końca współgra z konsystencją podkładu, ponieważ tuż po jego pierwszym otwarciu i nawet niewielkim naciśnięciu wydobyło się go „dużo za dużo”. W jakimś stopniu to nieumiejętność z mojej strony, nie mniej jednak opakowanie z pompką byłoby moim zdaniem w przypadku tego podkładu bardzo wygodnym rozwiązaniem. Pomimo, że Producent kieruje podkład dla każdego typu cery, nawet tej skłonnej do wyprysków, to moim zdaniem przy widocznych lub nasilonych niedoskonałościach w przypadku trądziku czy blizn po nim nie daje całkowitego stopnia krycia, nawet dwie warstwy wymagają użycia korektora. Nie zmienia to faktu, że jest to podkład matujący i taką teksturę na twarzy przyjmuje. Pachnie kremowo, dobrze współpracuje z kosmetykami do konturowania, nie ściera się ani nie oksyduje w ciągu kilku godzin – zazwyczaj tyle czasu makijaż pozostaje na mojej twarzy w ciągu dnia. Podkład dostępny jest w 4 odcieniach, ja dysponuję odcieniem najjaśniejszym 01 ciepły beż i wydaje mi się, że dla najjaśniejszych karnacji może okazać się za ciemny. Podkład spełnia swoje podstawowe zadanie i uważam, że znajdzie swoich zwolenników.

Bronze&Shine puder 2w1 brązująco-rozświetlający to dopełnienie podkładu pozwalające na wykonanie makijażu w najgorętszych trendach sezonu. Kosmetyk wielofunkcyjny, składa się z matowego brązera i szampańskiego rozświetlacza, który doskonale wpisuje się w najmodniejsze trend sezonu – strobing. To nic innego jak pokrycie taflą rozświetlacza wypukłych części twarzy, na które kładziemy szczególny nacisk. Przy użyciu tego rozświetlacza uzyskujemy subtelny ale widoczny efekt, idealny na codzienne wyjścia. Bardzo podoba mi się zastosowanie w jednym opakowaniu dwóch tektur: brązującej w chłodnym odcieniu i rozświetlającej o mocnej pigmentacji. Kosmetyk przyjemnie się aplikuje, nie zostawia plam i łatwo łączy się z podkładem, a obydwa kolory połączone ze sobą pięknie podkreślają dekolt. Uważam, że to jeden z mocniejszych punktów całej jesiennej kolekcji Delia Cosmetics.
  

Cienie do powiek Eyeshadow to kolejny punkt makijażu dostępny w asortymencie marki Delia Cosmetics. To wyjątkowo miękkie i o mocnej pigmentacji cienie do powiek dostępne dotychczas w 20 odcieniach uzupełnionych o aktualne trendy:
  • 21 – jasny beż o złotych tonach i perłowym rozświetlającym wykończeniu
  • 22 – wojskowa zieleń o rozświetlającym wykończeniu
  • 23 – marsala o matowym wykończeniu
Cienie dobrze się aplikują, dobrze blendują i wykazują się dużą trwałością na powiece. Zaaplikowane na bazę niezmiennie trwają na powiece, nie osypują się i tracą na intensywności koloru. Cień o numerze 21 pięknie rozświetla zarówno wewnętrzny kącik oka, jak i podkreśla makijaż oczu zaaplikowany na środek powieki. Wojskowa zieleń nie przypadła mi do gustu pod kątem kolorystyki, nie preferuję tego rodzaju kolorów na powiekach, ale matowy odcień marsala bardzo jest w moim stylu, świetnie prezentuje się na załamaniu powieki, podkreśla makijaż oka i wydobywa głębię spojrzenia.

Pomadki Creamy Glam to zdecydowany mój faworyt całej kolekcji w makijażu Delia Cosmetics. Pod każdym względem!!! Piękne i niezwykle gustowne opakowania pozostające doskonałym uzupełnieniem damskiej torebki nawet najbardziej wymagających jej użytkowników. To doskonały produkt do makijażu w przystępnej cenie, który nie dość, że wizualnie nie odbiega od standardów kosmetyków ze zdecydowanie wyższej półki cenowej, to jeszcze jej maksymalna kremowość, najwyższy stopień krycia oraz głęboki i trwały kolor w połączeniu ze świetnymi właściwościami pielęgnacyjnymi, na które składają się nawilżająca witamina E i olejek rycynowy sprawiają, że jest to pomadka wręcz idealna! 
Na aktualny sezon Delia Cosmetics proponuje odcień nr 114 utrzymany w tonacji marsala oraz 115 malinowy róż, który już od pierwszej aplikacji pozostaje moim zdecydowanym faworytem. Świetne krycie już po jednym pociągnięciu, trwałość, głęboki nasycony kolor, właściwości pielęgacnyjne – RE-WE-LA-CJA !!!
Błyszczyki do ust z drobinkami Starlike to produkty, które pielęgnują i optycznie powiększają usta o modnch, półtransparentnych kolorach. Na powyższym zdjęciu kolor nr 15 i 16, przy czym 16 malinowy róż to mój kolejny faworyt. Pomimo, że formuła błyszczyków wyposażona została w lśniące i widoczne gołym okiem złote drobinki, to na ustach przybierają one lśniącą poświatę, która subtelnie wydobywa naturalny kolor ust. Zdecydowanym plusem jest ich słodki owocowy zapach, który uprzyjemnia aplikację – zapach utrzymuje się tak długo, jak długo błyszczyk pozostaje na ustach. Zwolennicy „mokrych ust” będą z tych błyszczyków bardzo zadowoleni.  
 

Dopełnieniem kolekcji są lakiery do paznokci coral, które znam już od dawna – piękne, mocno nasycone kolory, które utrzymują na moich paznokciach niezmiennie od 3 do 5 dni, w zależności od stopnia eksploatacji. W jesiennej kolekcji mamy do dyspozycji dwa odcienie, K17 – marsala z widocznymi drobinkami, które rozświetlają subtelnie paznokcie oraz K18 malinowy róż utrzymany w chłodnej stylistyce pozbawiony jakichkolwiek drobinek dający efekt satynowego koloru.

Podsumowując moją przygodę z jesienną kolekcją makijażową Delia Cosmetics uważam ją za udaną i godną polecenia. Moimi zdecydowanymi faworytami są pomadki, błyszczyk w malinowym kolorze oraz puder Bronz&Shine. To świetne propozycje makijażowe w przystępnej cenie, których właściwości, trwałość i efektowność warto poznać. Ceny prezentowanych kosmetyków wahają się od 7 do 20zł, w zależności od miejsca zakupu – uważam, że to dobra inwestycja.
Znacie kosmetyki do makijażu Delia Cosmetisc?
Ps. nieodłącznym elementem zdjęć jest śliczny dzbanuszek  w brzoskwiniowym kolorze 🙂 to opakowanie po soli do kąpieli Delia Cosmetics z linii Dairy Fun, zgodnie z zasadą Producenta: Dając „drugie życie” opakowaniu, nie tylko dbasz o środowisko, ale
możesz sprawić wiele radości, podczas kreowania nowego otoczenia.

Pozdrawiam serdecznie , Aga 🙂

Jeśli spodobało Ci się to co piszę, Zaobserwuj mnie, Bądź na bieżąco 
https://www.facebook.com/kosmetykizmojejpolkihttps://plus.google.com/u/0/109961416078189807184/postshttps://instagram.com/agnieszka_kzmp/https://twitter.com/Agnieszka_KzMPhttps://pl.pinterest.com/kosmetykizmojej/
Powrót na górę