Skuteczna pielęgnacja dłoni i stóp z Go Cranberry / Nova Kosmetyki

Skuteczna pielęgnacja dłoni i stóp z Go Cranberry / Nova Kosmetyki
Nie wiem jak Was, ale mnie Producenci kosmetyków przyzwyczaili do faktu, że jeśli coś jest żurawinowe, to pachnie zdecydowanie cytryną. Z pewnością nie znam całego asortymentu kosmetycznego z żurawiną w tle, jaki mamy obecnie na rynku, ale te produkty, które dotychczas wpadły w mojej macki i ewidentnie miały wypisane na pierwszym planie, że są „żurawinowe”, że zawierają bądź opierają się na ekstrakcie z żurawiny, to ewidentnie pachniały cytrynowo – i jakkolwiek dla mnie absolutnie nie jest to wada, ponieważ bardzo lubię cytrusowe orzeźwiające zapachy, to jednak miło było się dowiedzieć, że nie wszystko co żurawinowe musi pachnieć ową cytryną.
Kosmetyki, o których dzisiaj chcę Wam opowiedzieć, to sprzymierzeńcy w pielęgnacji dłoni i stóp, którzy zaskakują nie tylko tym, że nie pachną cytrynowo… 😉 A może pachną żurawinowo, tylko ja nie miałam dotychczas pojęcia jak pachnie żurawina w kosmetyce?

Nova Kosmetyki to polski Producent działający na rynku od 2011 roku produkujący kosmetyki oparte o naturalne składniki posiadające certyfikat ekologiczny, hypoalergiczne i nie testowane na zwierzętach. Linia GO Cranberry to kosmetyki zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i ciała, które oparte są na oleju żurawinowym lub zawierają ekstrakt z żurawiny. W swoim pielęgnacyjnym asortymencie posiadam obecnie trzy kosmetyki z tej serii, dzisiaj chciałabym się skupić na intensywnej pielęgnacji rąk i stóp, uważam bowiem, że kosmetyki te zasługują na to, aby znaleźć się wysoko w moim rankingu kosmetyków do tego rodzaju pielęgnacji.

Kosmetyki z zawartością żurawiny to niewątpliwie hit ostatnich lat, wcale mnie to nie dziwi, ponieważ sama przekonuję się nich coraz mocniej. Zarówno krem do rąk jak i do stóp GO Cranberry zawierają ekstrakt z owoców żurawiny, który wygładza skórę i efektywnie wzmacnia jej odporność na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Żurawina wykorzystywana jest obecnie w wielu dziedzinach, nie tylko w kosmetyce, a oprócz dobroczynnych właściwości przeciwrodnikowych anty-starzeniowych posiada również ogromne walory smakowe – uwielbiam podgryzać suszoną żurawinę, szczególnie w długie wieczory pod kocem z książką na kolanach 🙂
Okazuje się, że owoce żurawiny to ogromne źródło urody, zawierające witaminy A, C, witaminy z grupy B, poza tym źródło kwasów owocowych, przede wszystkim właśnie cytrynowego czy jabłkowego. Może właśnie stąd wywodzi się wszędzie obecny cytrynowy zapach nierozerwalnie związany z kosmetykami „żurawinowymi”…?
Moi dzisiejsi Bohaterzy nie pachną cytryną, a nazewnictwo Bohaterzy przez duże B nie jest tutaj zupełnie przypadkowe.

Intensywnie pielęgnujący krem do rąk Go Cranberry bardzo szybko przynosi ulgę suchym dłoniom. Bardzo szybkie, pozytywne i skuteczne działanie tego kremu przynoszą składniki aktywne w nim zawarte – oprócz ekstraktu z owoców żurawiny, o którym mowa powyżej efektywne działanie zapewniają:
  • masło arganowe i masło Shea (Karite) – odżywiają, dostarczając tym samym cennych witamin, zmiękczają skórę oraz tworzą na niej film ochronny, zabezpieczający przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi jak wiatr czy detergenty
  • olej ze słodkich migdałów oraz z pestek moreli – pielęgnują nawet najbardziej wrażliwą skórę
  • czysta lanolina – redukuje szorstkość i suchość skóry oraz podrażnienia i zaczerwienienia.
Całość uzupełniają doskonałe emolienty, które zabezpieczają dłonie przed szkodliwym działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Zgadzam się z Producentem, że krem stosowany systematycznie sprawia, że skóra odzyskuje odpowiednie nawilżenie, jest wygładzona i miła w dotyku, krem doskonale nawilża i regeneruje przesuszoną skórę rąk.
Składniki (INCI): Aqua, Glycerin, Prunus Armeniaca Kernel
Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Caprylic/Capric Triglyceride,
Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Cera Microcristallina,
Sorbitan Isostearate*, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate*, Butyrospermum
Parkii Butter*, Lanolin, Argania Spinosa Kernel Oil*, Hydrogenated
Vegetable Oil*, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Phenethyl Alcohol,
Caprylyl Glycol, Tocopheryl Acetate, Magnesium Sulfate, Parfum.
* Składniki z certyfikatem ekologicznym
Pojemność 50ml / Cena ok. 25zł

Krem do stóp GO Cranberry to również bardzo dobry kosmetyk, który doskonale pielęgnuje i zabezpiecza przed szorstkością stopy. Identycznie wyglądające opakowanie z taką samą pojemnością równie ujmującego kosmetyku tworzy wespół w nim doskonały duet. W przypadku kremu do stóp, oprócz oczywiście ekstraktu z owoców żurawiny, o bardzo dobry stan stóp dbają:
  • mocznik – jak informuje nas Producent w stężeniu 6%, który doskonale nawilża, regeneruje i zmiękcza skórę,
  • kwas glikolowy – 5%, pomaga usunąć stwardniały naskórek,
  • masło Shea i lanolina – natłuszczają, dostarczając skórze lipidów i witamin,
  • olej winogronowy i migdałowy – zmiękczają przesuszony naskórek.
Krem stosowany regularnie, wystarczy raz dziennie wieczorem, sprawia, że stopy wyglądają bardzo dobrze, są doskonale nawilżone, gładkie i miłe w dotyku. Zrogowacenia powstałe po sezonie zimowym zniknęły u mnie całkowicie i jestem w pełni przygotowana na klapki i sandały 🙂 Krem zaaplikowany na noc i dodatkowo na stopy włożone bawełniane skarpety gwarantuje efekt miękkich, gładkich i niesamowicie miłych w dotyku stóp.
Składniki (INCI): Aqua, Urea, Glycolic Acid,
Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter*,
Vitis Vinifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Isopropyl
Myristate, Paraffinum Liquidum, Cera Microcristallina, Lanolin, Sorbitan
Isostearate*, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate*, Vaccinium Macrocarpon
Fruit Extract, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Tocopheryl Acetate,
Tocopherol, Magnesium Sulfate, Parfum.
* Składniki z certyfikatem ekologicznym. 
Pojemność 50ml / Cena ok. 25zł


Nie widzę jakiejś zdecydowanej różnicy w konsystencji obydwu tych kremów. W obydwu przypadkach jest ona dość bogata, pozostawiająca po sobie wyczuwalny i widoczny gołym okiem film, który zabezpiecza skórę i daje ukojenie suchej i podrażnionej skórze. Najczęściej kosmetyki te aplikuję na noc, choć w przypadku kremu do rąk sięgam również po niego w ciągu dnia, ale nie jest to tego rodzaju krem, który wchłonie się natychmiast.
A zapach? no właśnie… kiedy zanurzam nos w suszoną żurawinę to nuty te też odnajduję w tych kremach, ale z cytryną to one niewiele mają wspólnego, co w żaden sposób nie ujmuje tym kosmetykom na wartości 😉 Dodatkowo wyczuwam delikatny kremowy zapach, bardzo przyjemny i relaksujący 🙂
To co mnie również bardzo pozytywnie zaskoczyło to opakowanie kremów, bardzo wygodne i higieniczne typu airless, które zapobiega zanieczyszczeniu kosmetyków w trakcie użytkowania. Każde plastikowe opakowanie ubrane jest dodatkowo w szyty na miarę kartonik, którego stylistyka łączy całą serię GO Cranberry.
Bardzo polubiłam się z tymi produktami, uważam, że są godne nagród i wyróżnień, które otrzymują w wielu rankingach. Oprócz kosmetyków do pielęgnacji ciała w asortymencie marki znajdziemy również kosmetyki do pielęgnacji twarzy o składach równie ciekawych i zachęcających – jestem przekonana, że to nie jest zakończenie mojej przygody z marką Nova Kosmetyki, a kosmetyki o których dzisiaj mowa otrzymują ode mnie bardzo pozytywną opinię i rekomendację. Gorąco polecam! Do kupienia w sklepach zielarskich, z kosmetykami naturalnymi lub w sklepie internetowym ich Producenta. Napiszcie koniecznie czy je znacie? czy podobnie jak ja polubiliście je bardzo mocno? czy znacie inne kosmetyki z tej serii i co o nich sądzicie?

Pozdrawiam serdecznie , Aga 🙂

Jeśli spodobało Ci się to co piszę, Zaobserwuj mnie, Bądź na bieżąco 🙂
https://www.facebook.com/kosmetykizmojejpolkihttps://plus.google.com/u/0/109961416078189807184/postshttps://instagram.com/agnieszka_kzmp/https://twitter.com/Agnieszka_KzMPhttps://pl.pinterest.com/kosmetykizmojej/
Powrót na górę