- przez Agnieszka KzMP
Przeglądając i porządkując dysk ze zdjęciami natknęłam się na takie oto, skąpane w wiosenne kwiaty jabłoni zdjęcia i postanowiłam przywrócić ich do życia. Marka NUXE jest mi już w pewnym stopniu znana i uważam, że można na niej polegać – co prawda daleko mi jeszcze do poznania całego asortymentu, ale lubię kosmetyki z portfolio marki. Pisząc o NUXE, nie może na blogu zabraknąć kultowego produktu, jakim niewątpliwie jest olejek Huile Prodigieuse.
Olejek Huile Prodigieuse to nr 1 wśród olejków we Francji, to kultowy, sięgający swoją historią wiele lat temu kosmetyk rozpoznawalny chyba na całym świecie – jest bardzo popularny, ma całe rzesze fanów, z pewnością również i w Polsce. Połączenie 6 szlachetnych olejków roślinnych wzbogaconych w witaminę E dzięki wszechstronnemu działaniu posiada niekończące się spektrum zastosowań zarówno do twarzy, ciała jak i włosów. Olejek nie posiada konserwantów a jego skład jest rzeczywiście jego ogromną zaletą, zawiera aż 97,8% składników pochodzenia naturalnego.
Dzięki niespotykanej koncentracji 6 szlachetnych olejków i witaminy E błyskawicznie się wchłania, pozostawiając skórę miękką i satynowo gładką, a włosy jedwabne i błyszczące.
Wielofunkcyjny suchy olejek Nuxe Huile Prodigieuse zawiera cenne oleje naturalne głęboko odżywiające twarz, ciało i włosy:
- olej tsubaki (olej z kamelii japońskiej) – odżywia i chroni
- olejek herbaciany – nawilża
- olejek z ogórecznika – działa przeciwzmarszczkowo
- olej z orzechów laskowych – łagodzi skórę
- olejek wiśniowy i arganowy
- 2 rodzaje witaminy E – działają jako przeciwutleniacze
Aplikacja olejku to dla mnie czysta przyjemność, podoba mi się efekt, który pozostawia na skórze. Odżywia i nadaje skórze miękkość i niepowtarzalny zapach, który tworzą kwiat pomarańczy, magnolia, wanilia i drewno. Olejek szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, skóra jest po nim sucha ale wyczuwalnie odżywiona.
Wygodne, szklane, estetycznie proste opakowanie skrywa w sobie bardzo dobry kosmetyk, z którym warto się zaprzyjaźnić. Na mojej półce zawsze znajdzie się na niego miejsce, chętnie zabieram go ze sobą na krótsze i dłuższe wyjazdy. Jego wielofunkcyjność ratuje w wielu sytuacjach.
Polecam!