- przez aga.m
Marka YVES ROCHER ma swoje korzenie we Francji i tam bardzo dynamicznie się rozwija od ponad 50 lat, obecnie jedna na trzy kobiety we Francji jest ich klientką. Do Polski kosmetyki te zawiatały w 1991 roku, więc już od ponad 20 lat marka YVES ROCHER dba o urodę również polek. Obecnie marka ma swoje przedstawicielstwa w 88 krajach, na pięciu kontynentach. Ja jestem stałą klientką marki YVES ROCHER od kilku lat. Bardzo lubię te produkty przede wszystkim za to, że tworzone są na bazie roślin. Niejedna marka kosmetyczna zapewnia nas o tym, że produkty są ekologiczne, roślinne itp., a po zapoznaniu się ze składem tych produktów okazuje się, że nie do końca tak jest. W przypadku produktów marki YVES ROCHER możemy być pewni tego, że są produkowane na bazie roslin, a na wielkie uznanie zasługuje fakt, że opakowania, w których sie znajdują pochodzą z recyklingu. Na początek chciałabym przybliżyć opis i działanie dwóch produktów do pielęgnacji włosów, które ja uwielbiam i zużyłam już kilka opakowań. Jest to maska do włosów REPARATION oraz płukanka z malin. Obydwa produkty zaliczają się do kategorii roślinnej pielęgnacji włosów.
W pierwszej kolejności przyjrzyjmy się masce do włosów.
YVES ROCHER REPARATION Maska Odbudowująca do Włosów z olejkiem jojoba i masłem karite
Opis produktu
Maska do włosów bardzo suchych lub kręconych. Masło Karite, zawarte w formule,
wspomaga proces odbudowywania włosów, dzięki czemu Twoje włosy będą
odbudowane. Drugi składnik aktywny, olejek jojoba, wspomaga odżywianie,
dając efekt intensywnie odżywionych włosów.
Po umyciu włosów rozprowadzić na całej ich długości. Pozostawić na 5 minut, po czym obficie spłukać.
Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Ethylhexyl Palmitate, Behenyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Simmondsia Chinensis (jojoba) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (shea) Butter, Parfum, Sodium Benzoate, Panthenol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Phospholipids, Citric Acid, Glycine Soja (Soybean) Oil, Tocopheryl Acetate, Glycolipids, Glycine Soja (Soybean) Sterols, Tocopherol
Producent zapewnia nas, że produkt ten:
● posiada 95% składników pochodzenia naturalnego,
● jego formuła testowana jest pod kontrolą dermatologiczną,
● posiada składniki pochodzenia roślinnego: olejek jojoba bio, masło karité bio,
● nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego,
● nie posiada silikonu i sztucznych barwników,
● nie posiada parabenów.
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 30 zł
Więcej o składnikach aktywnych :
- jojoba, nazywany również „złotem pustyni” zaskakuje swoim
bogactwem. Jego olejek, pozyskiwany z ziaren jojoba, ma właściwości
filmogenne – preparaty te pozostawiają na powierzchni skóry lub włosów tzw. „film” lub inaczej powłokę, dzięki czemu zapobiegają odwadnianiu, pozwalają przeciwdziałać
czynnikom zewnętrznym. Włosy są nie tylko chronione, ale także
odżywione. - masło karite, zwane inaczej masłem shea – uważane jest za jeden z najlepszych produktów naturalnej pielęgnacji skóry i włosów. Pozyskiwane jest z orzechów drzewa shea występującego wyłączenie w tropikalnej części Afryki. O jego dobroczynnym działaniu można pisać bardzo dużo: zawiera witaminę A i E, jest łagodnym naturalnym filtrem UV, jest doskonałym naturalnym balsamem do skóry i najlepszym balsamem do ust, zalecany jest na dolegliwości takie jak: rozstępy, łuszczenie się skóry po opalaniu i poparzenia słoneczne, swędzenie skóry, ukąszenia owadów, alergie skórne. Jest w końcu bardzo dobrym, wręcz idealnym balsamem do włosów. Zamyka uszkodzone łuski w strukturze włosów likwidując tym samym ich porowatość. Masło to jest naturalną odżywką do włosów suchych i zniszczonych.
- w składzie produktu występuje również olej sojowy (Glycine Soja Oil), który wykorzystywany jest w kosmetykach do włosów o strukturze porowatej, ma właściwości wygładzające.
Zapach maski jest cudowny, słodki ale nie przytłaczający, dla mnie wyczuwalne nuty orzechów i miodu. Konsystencja jest
bardzo bogata, treściwa i bardzo wydajna, już niewielka ilość pozwala rozprowadzić się po całej długości włosów. Mimo, że maska jest dość ciężka, to ich nie
obciąża.
Moim zdaniem produkt posiada bardzo gustowne, choć plastikowe opakowanie – to gest dla ochrony środowiska. Aby ograniczyć zły wpływ na środowisko i zużycie plastiku, słoik zawiera plastik z recyklingu.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że w składzie maski nie ma parafiny, parabenów, silikonów – mamy za to masło SHEA i olej z JOJOBY.
Uwielbiam tą maskę ZA WSZYSTKO, co potrafi zrobić z moimi włosami, nie wyobrażam sobie na chwilę obecną funkcjonowania bez niej. Jak się dowiem, że wycofują to zrobię chyba zapas przynajmniej kilku opakowań 🙂 Polecam szczególnie do włosów rozjaśnianych, wysuszonych i zniszczonych intensywnymi zabiegami fryzjerskimi. Dla mnie rewelacyjny produkt !!!
YVES ROCHER ECLAT RADIANCE Płukanka Octowa z Malin
Drugim produktem, na który chciałabym zwrócić dzisiaj uwagę jest płukanka octowa z malin do włosów również marki YVES ROCHER.
Opis produktu:
Powrót do tradycyjnych metod pielęgnacji – płukanka octowa wydobywa naturalny połysk włosów, które lśnią nowym pięknem.
Skład produktu:
używany ze względu na swoją kwasowość, ekologiczny ocet winny z malin
znany jest ze swych właściwości wygładzających i usuwających kamień
osadzony na włosach. Te właściwości wpływają na przywrócenie włosom
blasku.
Rezultaty
Zanim skusiłam się na ten produkt przeczytałam wiele opinii na jego temat w internecie. Są różne, niektórzy twierdzą, że płukanka jest idealna i daje świetne rezultaty, inni wręcz odwrotnie – nie wiedzą o co tyle szumu, że niby ocet za 25 zł ?!
Polecam obydwa opisane wyżej produkty.
Pozdrawiam, Aga M.