![BingoSpa Maska do twarzy ze 100% olejem ryżowym](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0470.jpg)
- przez Agnieszka KzMP
Maska do twarzy, o której dzisiaj mowa to kosmetyk znaleziony jakiś czas temu w jednym z pudełek ShinyBox – wtedy chyba jeszcze nie pisałam bloga.
BingoSpa to marka z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem, słynąca głównie z tego, że czerpie składniki swoich produktów z różnych, nawet najdalszych zakątków świata. W kosmetykach BingoSpa znajdują się głównie surowce naturalne, ekstrakty roślinne i niespotykane kompozycje zapachowe z całego świata. Do maski ze 100% olejem ryżowym podchodziłam dość sceptycznie, na początku nie bardzo się polubiliśmy, z upływem czasu powoli zmieniałam o niej zdanie.
![](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0470.jpg)
![](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0471.jpg)
Deklaracja marketingowa na opakowaniu produktu jest dość uboga. Właściwie znajdziemy tam tylko informację, że „Maska do twarzy zawiera 3% czystego oleju ryżowego oraz kompleks algowy„.
Poniżej znajdujemy informację o sposobie użycia: „nanieść maskę na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą”.
![](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0473.jpg)
Więcej informacji o produkcie możemy znaleźć w sklepie internetowym producenta www.bingosklep.com . Dowiadujemy się tam, że maska zalecana jest do pielęgnacji cery suchej, delikatnej, naczyniowej i skłonnej do przebarwień.
Dość ciekawie natomiast prezentuje się skład produktu.
![](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0472.jpg)
Fajne składniki maski to:
- olej z otrąb ryżowych / Oryza Sativa (Rice) Brain Oil – to po prostu olej ryżowy, który pozyskiwany jest z otrąb ryżowych. Bardzo dobrze nawilża każdy rodzaj skóry, nawet tłustej, dostarczając niezbędnych kwasów tłuszczowych nie powodując przy tym przetłuszczania skóry i zapychania porów. Dodatkowo olej ryżowy zawiera cenną witaminę E, stymuluje produkcję kolagenu, pobudza skórę do regeneracji i hamuje procesy starzeniowe skóry.
- herbata / TEA – nie wiemy jaka: czarna, biała, zielona czy czerwona, ale bez względu na kolor herbata ogólnie bogata jest w polifenole, które chronią skórę przed wolnymi rodnikami i zapobiegają tym samym procesom starzenia. Herbata odżywia, oczyszcza i nawilża skórę.
- ekstrakt z jeżówki wąskolistnej / Echinacea Angustifolia Extract – jeżówka wąskolistna to bylina występująca naturalnie w Ameryce Północnej, w Polsce jest uprawiana. Jeżówka jest
bardzo aktywnym czynnikiem zapobiegającym powstawaniu zmarszczek. Stymulując syntezę kwasu hialuronowego poprawia stan nawilżenia
głębszych warstw naskórka. - ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej / Centella Asiatica Extract – azjatycka roślina, która działa przeciwzapalnie i ujędrniająco, hamuje powstawanie zmarszczek, wygładza skórę i poprawia jej nawodnienie.
- ekstrakt z morszczyna pęcherzykowatego / Fucus Vesiculosus Extract – ALGI, glon występujący w wodach przybrzeżnych północnego Atlantyku i Oceanu Arktycznego
oraz ich mórz, zarówno po stronie amerykańskiej, jak i
afrykańsko-europejskiej. Często wykorzystywany do produkcji preparatów na blizny i rozstępy. Tworzy na skórze nawilżającą warstwę, zapobiegając tym samym odparowywaniu wody ze skóry, stosowanie morszczynu poprawia w znacznym stopniu nawilżenie skóry i zwiększa jej elastyczność. - ekstrakt z kozieradki pospolitej / Trigonella Foenum-Graecum Extract – rodzimym obszarem jej występowania jest Azja i Europa Wschodnia, uprawiana jest natomiast niemal na całym świecie, również w Polsce. Wytwarzane są z niej maseczki kosmetyczne do pielęgnacji cery zniszczonej, przewrażliwionej i suchej, a także cery z problemem trądziku.
![](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0474.jpg)
Konsystencja maski nie należy do kremowych, powiedziałabym nawet, że jest żelowa – w wyglądzie i dotyku bardziej przypomina maskę „peel off”. Zapach jest dość cukierkowy, słodki, wyraźnie wyczuwalne są nuty ryżowy, trochę jakby plastikowy. Maska po nałożeniu na twarz nie zastyga, częściowo wchłania się w skórę, ale zdecydowana jej większość pozostaje na twarzy i wymaga usunięcia. Z tego właśnie powodu na początku ten produkt nie przypadł mi do gustu. Ale po kilku użyciach stwierdziłam, że bardzo dobrze poprawia gęstość skóry. Twarz po jej użyciu jest gładka, odświeżona i napięta. Niestety efekt ten nie utrzymuje się zbyt długo. W kwestii nawilżenia osobiście znam lepsze maski, ale ta nie jest zła, całkiem nieźle radzi sobie z poprawą nawilżenia skóry twarzy, nie zastępuje jednak nałożenia na noc po jej aplikacji kremu nawilżającego.
![](https://kosmetykizmojejpolki.pl/wp-content/uploads/2014/06/DSC_0475.jpg)
Reasumując, nie będę mocno płakała gdy już się skończy, co nie znaczy oczywiście, że skreślam ją z listy moich kosmetyków. Nie skończy się szybko, ponieważ jest jej aż 120ml i jest bardzo wydajna. Uważam, że jest to dobry produkt w rozsądnej cenie, tj. 12zł – ale nie najlepszy, można się bez niej obyć. Ot, taki kosmetyk do sporadycznego użycia – na pewno ją zużyję.
Ja jestem wielką zwolenniczką maseczek jednorazowych, mam ich całe mnóstwo: oczyszczające, peelingujące, wygładzające, nawilżające, ściągające, relaksujące itd. – przygotowuję się do opisania przynajmniej kilku.
A dzisiaj dziękuję za uwagę, oczywiście pozdrawiam, Aga M.